Radna Joanna Karweta przegrała w wyborach na przewodniczącego gliwickiego koła PO.
Pokonał ją dotychczasowy sekretarz Jacek Trochimowicz. Zdobył 26 głosów, a Karweta 19. Zgłoszono także kandydaturę radnego Janusza Szymanowskiego, jednak ten nie zgodził się na start w wyborach, natomiast mimo że ich nazwiska pojawiały się w kuluarach, to Kajetan Gornig i Dominik Dragon zdecydowali, że też nie będą startować. Nowy przewodniczący ma 30 lat i pracuje w urzędzie marszałkowskim w Katowicach. Jest także przewodniczącym zarządu osiedla Wojska Polskiego. Nieoficjalnie mówi się, że Trochimowicz popierany jest przez posła Andrzeja Gałażewskiego.
Nowy przewodniczący koła startował w wyborach samorządowych w 2010 roku z listy PO, zdobył 442 głosy i nie został radnym.
Platforma i tak tonie a w tym przypadku jest taka różnica że Karweta utopiłaby ją szybciej, a Trochimowicz jeszcze trochę podryfuje bo pewnie nie jest taki dożarty i jakąś współpracę podejmie, jakeiś nowe pomysły wprowadzi.
hahaha karweta szefową po hahahaha
Kto chociaż raz miał okazję posłuchać jak wypowiada się ta pani to na pewno nie dziwi się ze jej nie wybrali. Wczoraj na sesji powiedziała że obojętnie jak będą ją przekonywali radni i prezydent ona i tak będzie głosowała na nie……. i to jest osoba, która ma podejmować racjonalne decyzje?
kariery mu nie wróże ale na radnego pewnie się dostanie bo na jedynkę sie wystawi
obawiam się że jest już za późno – ja na PO w Gliwicach na pewno nie zagłosuję.
Czyli Wygoda nie jest już szefem PO? No to ładnie, przyszedł nagle i nie wiadomo skąd i teraz równie szybko poszedł.
Karweta przewodniczacym , to by byla komedia na calego . Ona to sie nawet wyslowic nie potrafi .
bardzo dziwna sprawa że facet znikąd zostaje szefem partii która rządzi w Polsce…….
To tylko sygnalizuje wyborców jak słabe w Gliwicach jest PO, a tacy ludzie którzy teraz będą u sterów na pewno nie pomogą się odbudować,a my wyborcy pamiętajmy o tym z naszej Rady Miasta –NIE bo NIE.
PO miało sens gdy byli tam sesowni ludzie- Frankiewicz Uszok, Dutkiewicz, a teraz są tam same niedojdy i niedobitki. Partia dla tych ktorzy nic nie robią ale mają dobry PR. Nie zagłosuje na pis po tym jak widze co robi Jarosław Wieczorek czy Goliszewski.
26 + 19 = partia rządząca miastem. Proszę wyciągnijcie wnioski moi drodzy. Głosujecie na na nich bo myślicie ,że są potęgą, a oni tylko są dzięki przypadkowi, że nikt mądrzejszy nie chciał zająć ich miejsca. Zawalili uchwały, bo nie kumają o co chodzi w zarządzaniu miastem, mają trylko wytyczony polityczny cel, a dzici i inni potrzebujący mogą w styczniu się bujać, po co im strawa na talerzu. Wystarczy duchowa płynąca ze słodkich usteczek platformersów oraz migająca ledowo na ulicach.
dla Gliwic lepiej żeby rządzili ludzie kochający to miasto i znający jej problemy i potrzeby a nie partyjni wyjadacze
Jeśli chodzi o Karwetę i jej posturę lepsze od określenia „partyjny wyjadacz” byłoby określenie „partyjny wyżeracz”.
Gratuluję Jacku, dobry człowiek na odpowiednim miejscu.
Na 100% pokona Frankiewicza w następnych wyborach na prezydenta miasta.
I na całe szczęście będzie spokój w frankiewiczowym lekceważącym podejściem do ludzi.
coś cicho o nowym przewodniczącym, brak charyzmy?