[flashvideo file=”https://infogliwice.pl/wp-content/uploads/2014/05/20140518_wilczek.mp4″ /]
Piast Gliwice zrobił niezwykle ważny krok w kierunku utrzymania! Po kapitalnej końcówce i golu Kamila Wilczka gliwiczanie mają osiem punktów przewagi nad Zagłębiem.
Wydarzenie
Dziewięćdziesiąta minuta spotkania. Dośrodkowanie Tomasza Podgórskiego – fantastycznie w polu karnym odebrał Kamil Wilczek i głową nie daje szans Szlakotinowi! Piast w ostatnich sekundach meczu „wydziera” Koronie punkty i wraca do Gliwic z kompletem „oczek”.
Bohater
Kamil Wilczek. Napastnik ekipy z Gliwic zdobył jedynego – zwycięskiego – gola w tym spotkaniu. To dzięki niemu Piast zdobywa cenne punkty i może być niemal pewny utrzymania w ekstraklasie.
Co ciekawego
– W sezonie zasadniczym Korona pokonała Piasta przed własną publicznością 2-0. W Gliwicach padł remis 1-1.
– Od samego początku spotkania na stadionie w Kielcach padał ulewny deszcz.
– Pierwsze minuty spotkania były bardzo wyrównane, obie ekipy próbowały konstruować swoje ataki i strzelić pierwszą bramkę, ale to nie udało się żadnemu zespołowi.
– W dwudziestej minucie spotkania fatalny błąd popełnił Dariusz Trela, który zostawił pustą bramkę, a do piłki w okolicach czternastego metra nabiegł Sylwestrzak, ale skierował ją tuż nad poprzeczką.
– Cztery minuty później Piast wyszedł z kontratakiem, w sytuacji sam na sam Ruben Jurado zderzył się z Małeckim. Zdaniem arbitra faulowany był bramkarz Korony, który odważnie interweniował na skraju pola karnego, rozcinając sobie łuk brwiowy. Bramkarz gospodarzy wrócił do gry tylko na kilka minut. Mocno opuchnięte oko Małeckiego nie pozwoliło kontynuować mu spotkania.
– W trzeciej minucie doliczonego czasu gry po pierwszej części spotkania Korona krótko wykonała stały fragment gry, piłka wróciła do Golańskiego, który dośrodkowywał na głowę Dejmka, a ten chybił o centymetry.
– Kilkanaście sekund po rozpoczęciu drugiej połowy, Gerard Badia wprowadził Tomasza Podgórskiego sam na sam z Szlakotinem. Kapitan Gliwiczan uderzał z woleja, ale fenomenalnie i instynktownie obronił golkiper Korony.
– W czterdziestej ósmej minucie Piast wypracował kolejną dobra okazję, w której tym razem stanął Ruben Jurado i po raz kolejny fenomenalnie bronił Szlakotin.
– W Sześćdziesiątej piątej minucie fatalny kiks popełnił Krzysztof Król w polu karnym i niewiele brakowało, by Golański pokonał Trelę uderzeniem z okolic czternastego metra. Ostatecznie piłka poleciała o pół metra od słupka.
– Na siedemnaście minut przed końcem regulaminowego czasu gry Kiełb świetnie wypatrzył w szesnastce Trytkę, a ten z pięciu metrów spudłował głową.
– W drugiej części meczu częściej do piłki dochodzili gospodarze. Tylko szczęście i trudne warunki pogodowe uratowały gliwiczan przed utratą gola.
– Na stadionie Korony zameldowało się 5500 kibiców. Nie zabrakło tam oczywiście mocnej grupy sympatyków „Niebiesko-czerwonych”.
sportowegliwice.pl / fot. Adam Ziaja / wideo T-Mobile Ekstraklasa/x-news
GRATULACJE dla Piłkarzy PIASTa, trenera (myśle,że Broszowi i spółce tez sie należą) i dziekuję za doping Kibicom PIASTa. Zdzichu robi swoje, a piłkarze wywalczyli zasłużenie cenne punkty 🙂