– Na ulicy Nowy Świat, w pobliżu banku PKO, w miejscu niedozwolonym codziennie przez jezdnię przechodzą tysiące osób. Wkrótce może tam dojść do tragedii
– pisze w liście do naszej redakcji pan Krzysztof. Sprawdziliśmy, wybraliśmy się na miejsce z kamerą i w ciągu 10 minut nagraliśmy kilkanaście osób, które przechodzą przez ruchliwą ulicę.
To bardzo niebezpieczne miejsce. Mimo że zaledwie kilka metrów dalej znajduje się przejście dla pieszych nikt nie zamierza przez nie przechodzić. Ludzie idą na skróty, tym bardziej, że przez pobliski skwerek przebiega trakt pieszy.
W ciągu kilku minut nasza kamera zarejestrowała kilkanaście osób, które przechodziły przez ulicę w niedozwolonym miejscu.
– Apeluję do władz miasta, aby namalowali tam pasy i postawili znaki, wówczas kierowcy będą uważać na pieszych. Obawiam się, że wkrótce może tam dojść do tragedii – pisze nasz Czytelnik.
Zarząd Dróg Miejskich wyklucza jednak możliwość, aby we wskazanym przez naszego Czytelnika miejscu pojawiło się przejście dla pieszych. Powodów jest wiele.
– We wskazanym miejscu nie można usytuować przejścia dla pieszych po pierwsze ze względu na przepisy, które mówią, że „przejścia należy lokalizować przede wszystkim przy skrzyżowaniach dróg, po drugie dwa przejścia w tym rejonie w odległości zaledwie kilkudziesięciu metrów już funkcjonują. Przepisy mówią także, że odległość między przejściami nie może być mniejsza na tym odcinku drogi niż 100 m – wylicza Jadwiga Jagiełło-Stiborska, rzecznik prasowy ZDM w Gliwicach.
– Ponadto sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu Nowy Świat/Rybnicka i Nowy Świat/Pszczyńska/Wrocławska są ze sobą skoordynowane ze względu na wysokie obciążenie ruchem samochodowym. Lokalizacja przejścia dla pieszych w proponowanym miejscu spowodowałaby jeszcze większe utrudnienia w ruchu samochodów – dodaje Jadwiga Jagiełło-Stiborska.
Wyślij nam informację!
Masz informację, zdjęcie lub film i chciałbyś pokazać je innym? Nic prostszego!
Wyślij nam Twoje info na adres [email protected]
Postawić patrol policji i niech mandaty wystawiają. Ludzie tam na maski prawie włażą samochodom!
Policja albo straż miejska, bo ludzie tam chcą mieć pasy ale póki co ich tam nie ma a piesi stwarzają zagrożenie dla samochodów. Tak być nie może straż miejska do roboty
a to nie samochody stwarzaja zagrożenie dla pieszych ?? tak ogólnie
Ludzie, widać, że tam nie mieszkacie ani nie bywacie (pieszo). Być może faktycznie nie można tam dać pasów, ale nie nasyłałbym tam policji, bo to nie jest wcale tak niebezpieczne miejsce. Droga jest jednokierunkowa, od dawna ludzie tamtędy chodzą i nie słyszy się o wypadkach. NIE STWARZAJMY TERRORU!
zagrożenie DLA SAMOCHODÓW?????? śmiechu warte… jak już to zagrożenie dla własnego życia… a Waszym autkom co najwyżej lekkie wgniecenie grozi 😛
Żadnych pasów tam nie malowac! Głupota ludzka nie zna granic po prostu
Ludzie zawsze tam przechodzili, przechodzą i będą przechodzić. Jak się wychodzi z autobusu to każdy tamtędy przechodzi…
nic tam nie malować tylko karać mandatami
Ludzie wszędzie przechodzą nie po pasach i nie tylko w tym miejscu więc nie wiem dlaczego akurat tych karac mandatami?
Nie zrobią przejście podziemne 😀
Będą zadowoleni i piesi i kierowcy 😛
Albo kładkę 🙂
to postawić zsynchronizowana sygnalizacje. Wielkie Tak dla przejścia w tym miejscu. Przepisy powinny być korzystne dla obywatela.
Powinni tam elektrycznego pastucha zrobić a wtedy „święte krowy” nie będą włazić w szkodę.
Gdyby to bylo tak strasznie niebezpieczne miejsce, o mysle, ze dziesiatki ludzi juz by tak zginely. A jakos wszyscy zyja cali i zdrowi. Po prostu przechodza tam ludzie w cieniu czerwonego swiatla dla aut na skrzyzowaniu Rybnicka/Jana Pawla/Nowy Swiat. Auta maja czerwone, to ludzie przechodza. Ot, cala niezbezpieczenstwo.
a jak to ma się do zielonej strzałki dla prawoskrętu z kierunku Rybnik w ul. Nowy Świat? – też jest w „cieniu” czerwonego światła?
Czas, w którym nie ma możliwości wjazdu samochodu w ten obszar jest bardzo krótki, co zresztą pokazane jest na filmie – samochody „omijają” spacerujących pieszych – w tym nauczycieli z gimnazjum (cit!)…
w Gliwicach jest wręcz za dużo przejść dla pieszych!
Przez jezdnie?? Proponuję zakup słownika 🙂
Proponuję zamknąć ten krótki odcinek drogi i zrobić tam deptak,a cwaniaczki samochodowi niech przesiądą się na rower.
Jaką kładkę, jakie przejście.
Ludzie maja 10 metrów dalej pasu na światłach to CZYSTE LENISTWO pieszych!.
Żadne przejście w tym miejscu nie nie pomoże na głupotę matek z z wózkami pchającymi dzieci pod koła jadącego samochodu na środku jezdni.
Absurdem będzie jeśli ZDM zrobi tam oznakowane przejście.
Mieszkam w pobliżu, opanujcie się, jak chodze poo tej ziemi 27 lat tak tamtędy przechodziłam, przechodze i będe przechodzić, To tak jak ze skwerkiem nieopodal Katedry też posiali trawke, i co trawka zdeptana to wkoncu polożyli kostke i wszyscy zadowoleni:D
Może pasy niekoniecznie malować, ale znak ostrzegawczy dla aut „uwaga piesi”. Poza tym samochdy stają przy PKO na chodniku i to na beszczelnego,a jak ruszają to na pieszych na chodniku nie patrzą.A co do przejścia obok na pasach, to chyba bardziej niebezpieczne od tego dzikiego, bo nawet przy zielonym dla pieszych auta prują z za zakrętu i tam jest bardziej niebezpiecznie. Wiem z własnego doświadczenia i obserwacji.
A piesi też niech się nauczą trochę kultury i poczekają aż auta przejadą lub staną. Wszystko można pogodzić jak każdy będzie rozważny.
Przechodzę tamtym miejscem od 17 lat. Całość jest tak zbudowana (byłą do niedawna), że przechodząc przez ulicę od strony katedry w prawie linii prostej szło się w stronę os. zubrzyckiego. Fakt – są przejścia z lewej strony oraz prawej … ale lewe prowadzi na wprost na ul pszczyńską a prawe na ul rybnicką. Jaki problem postawić tam zielone światło podczas włączonego czerwonego światła na skrzyżowaniu z ul pszczyńską ? Pasy dla pieszych mają jaką szerokość ? Jednego samochodu ? Czy o ten jeden samochód na ul. Rybnickiej powstanie korek ?? Wiem jedno … choć Panowie spece od przepisów myślą, że… Czytaj więcej »
PS. Dodam, że także jestem kierowcą. Jadę ową drogą conajmniej 2 razy dziennie … ale widząc światło czerwone, zatrzymuje się na wysokości Banku PKO umożliwiając przejście pieszym. Nie widzę żadnego ALE … to akurat żaden problem.
Mieszkam w pobliżu. Dla jasności: jestem zarazem pieszym i jednocześnie kierowcą, więc widzę sprawę z obu stron. I z obydwu stron patrząc widać jedynie tragicznie durną mentalność urzędasów! 🙁 „Nie da się, nie ma możliwości”. Oczywiście, jak zwykle jest problem z poznaniem tematu (bo po co?) i pomyślunkiem (odwieczna zaraza urzędnicza). Skutek jest właśnie taki, jak jest 🙁 Tymczasem jakiż problem (ktoś z Przedmówców już o tym wspominał): przesunąć przejście (to od Rybnickiej, rzecz jasna) bliżej Pszczyńskiej i zsynchronizować światła. Najtańsze i najprostsze rozwiązanie. Żadna filozofia…. Ale nie dla urzędasów, bo oni mają wszystkich w d…e (poza sobą oczywiście i… Czytaj więcej »