Jarosław Wieczorek to twarz PiS w Gliwicach. Przed wyborami parlamentarnymi mówiło się, że będzie pewną „jedynką” do Sejmu.
Ku zaskoczeniu wielu, nie wystartował w wyborach. Tuż po nich okazało się, że premier Beata Szydło mianowała go Wojewodą Śląskim.
W kolejnym wydaniu programu „Po godzinach” Łukasz Fedorczyk i Marek Morawiak rozmawiają z Jarosławem Wieczorkiem, gliwiczaninem, Wojewodą Śląskim. Były gliwicki radny przyznał, że ciężko było zrezygnować z mandatu samorządowca. Jak wiadomo – wojewodą się bywa, a radnym jest się przed cztery lata. – Mam do czego wracać… mam wspaniałą rodzinę – mówi Wieczorek.
Zachęcamy do oglądania najnowszego wydania najpopularniejszego programu publicystycznego realizowanego w gliwickich mediach.
karierowicz który zrobi wszystko dla wlasnego sukcesu. po trupach do celu. czemu nie powiedzial nic o swoim zachowaniu wobec posła Chłopka?
Dużo zrobił dla Gliwic? Jestem ciekawy co bo z tego co slyszałem zrobił dużo dla siebie
Każdy wie że załatwił rondo im Kaczyńskiego w Gliwicach i za to został wojewodą. W wyborach do sejmu nie mialby żadnych szans dlatego nie startował. Taki Pyzik rozwaliłby go w drobny mak swoim wynikiem, a na wojewode nie trzeba startować
Jeden z najbardziej merytorycznych samorządowców na śląsku, ja jestem optymistą. PiS dało co miało najlepsze.