Jeśli zderzą się one z satelitami, mogą spowodować duże komplikacje dla krajów wysoko rozwiniętych. Studenci z Politechniki Warszawskiej razem z gliwickimi firmami Future Processing i FPInstruments projektują rozwiązanie, zapobiegające pozostawaniu na orbicie kolejnych nieużytków.
Jak poinformował wiceprezes Newagu Józef Michalik w rozmowie z Radiem Kraków, przeniesienie produkcji ma nastąpić jesienią.
Girdvainis jest reprezentantem Litwy. W drużynie narodowej rozegrał dotąd cztery mecze. Ponadto dwudziestotrzylatek w zeszłym sezonie wystąpił w trzydziestu jeden meczach Segunda Division B.
Będzie wspierała naszych piłkarzy podczas czwartkowego meczu z Portugalią w Marsylii. Na stadionie zobaczymy ją tuż przed pierwszym gwizdkiem.
Gdy obiekt będzie niedostępny dla zwiedzających, wewnątrz zostanie przeprowadzonych szereg prac. Miejski Zarząd Usług Komunalnych, który opiekuje się Palmiarnią, w trakcie przerwy planuje przeprowadzić prace istotne dla sprawnego funkcjonowania obiektu.
Pokazy filmowe pod chmurką cieszą się sporym powodzeniem. I tym razem nie zabraknie filmów dla młodszych i starszych gliwiczan. Na projekcje zaprasza Miasto Gliwice.
Turniej okazał się dużym sukcesem sportowym, organizacyjnym, frekwencyjnym oraz medialnym. Nasze starania zostały docenione zarówno przez publiczność, jak i Polski Związek Tenisowy, Miasto Gliwice, ale przede wszystkim przez uczestników turnieju, którzy wystawili organizatorom najwyższe noty. Od początku organizacji turnieju w Gliwicach każda kolejna edycja cieszyła się coraz większą popularnością.
W miejscu ruchliwego skrzyżowania w centrum miasta powstaną dwa niezależne skrzyżowania: jedno połączy ul. Daszyńskiego, Jasnogórską, Wieczorka i Kozielską (będzie to skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną), drugie połączy ul. Daszyńskiego z Sobieskiego (bez sygnalizacji).
Ofiara to pięcioletnia dziewczynka, która wraz z rodziną odpoczywała na wodą. Do zdarzenia doszło 24 czerwca po godzinie 18.00, w czasie gdy ratownicy nie czuwali już na czechowickiej plaży.
– Założyliśmy sobie, że te przygotowania będą nie mniej wymagające niż poprzednie. Stąd też codziennie mieliśmy co najmniej dwa treningi… a we Francji EURO. Oglądaliśmy te spotkania, bo mimo że nie padało w nich zbyt wiele bramek, to były bardzo ciekawe ze względów taktycznych – mówi Radoslav Latal.
– Obozy oceniam bardzo pozytywnie. Chłopcy wykonali dobra pracę. Przebiegli sporo kilometrów i zagrali sporo sparingów. Jasne – przeplataliśmy lepsze mecze słabszymi, ale dla mnie liczy się to, że zrealizowaliśmy cały plan przygotowań, który sobie zaplanowaliśmy na obóz. Teraz czas na kolejną fazę przygotowań – już w Gliwicach. Będziemy jeszcze trochę biegać, ale schodzimy z obciążeń i odzyskujemy świeżość – taki jest plan. Zagramy jeszcze dwa sparingi, ale tam nie będę tak rotować składem. Dam pograć 15-16 zawodnikom. W planach mamy także wyjazd na mecz Goteborga z Lllandudno – dodaje.
– Sparingi z drużynami z Czech czy Słowacji są cenne, bo to drużyny, które kładą duży nacisk na taktykę i organizację gry. Mecz ze Znojmo potraktowaliśmy jako jednostkę treningową. Chłopcy byli po dwóch obozach, na których wykonali dużo pracy i było widać, że czują w nogach ten wysiłek. Daliśmy pograć dwóm składom, żeby móc zobaczyć każdego z zawodników. W sparingu wpuściłem na boisko dwie różne jedenastki. Dlaczego to zrobiłem? Ponieważ w najbliższym czasie będziemy potrzebować wszystkich piłkarzy z kadry, aby byli w gotowości i w formie meczowej. Gramy na kilku frontach: w LE, Ekstraklasie i Pucharze Polski. Czeka nas gra co parę dni, zatem – wszyscy muszą być gotowi. Podczas obozu wszyscy otrzymali szansę pokazania się. Jedni ją wykorzystali, inni pokazali się ze złej strony. Teraz trzeba dokonać selekcji około 23-24 zawodników, którzy będą stanowili kadrę Piasta Gliwice – kończy.
Niezależny portal informacyjny.
Działamy od 2010 roku.
Masz dla nas temat?
Chcesz się zareklamować?
Czekamy na kontakt!
- zastrzeżenia prawne
- regulamin portalu
- polityka prywatności
- artykuły sponsorowane
Napisz do nas: [email protected]
