Dziś rano policja otrzymała informację, że włamano się do sklepu przy placu Piastów.
Zdaniem świadka, włamywacze weszli od strony zaplecza, ale zostali spłoszeni. Świadek wskazał przybyłym na miejsce policjantom z „trójki” kierunek, w którym uciekli podejrzani. Idąc tym tropem, funkcjonariusze dotarli do kamienicy w pobliżu miejsca przestępstwa. Odkrycie kryjówki sprawców okazało się banalnie łatwe, bo pozostawili oni stróżom prawa jednoznaczne wskazówki: mokre ślady butów na klatce schodowej. Ponieważ włamywacze nie chcieli otworzyć drzwi, policjanci weszli do mieszkania siłowo.











