Mimo że od kilku lat miasto stara się znaleźć nabywców kilku nieruchomości, to wysiłek idzie na marne.
Przedstawiciele urzędu miejskiego już wiele razy przedstawiali ofertę inwestycyjną Gliwic na różnych targach. Wiele terenów i obiektów znajduje nabywców, jednak z kilkoma miasto ma problem. Powstały nawet filmy promujące np. budynek byłej dyrekcji Huty Gliwice czy Hotel Leśny. Ten pierwszy składa się z dwóch części: wyższej – trzykondygnacyjnej przyległej do ulicy Mitręgi i niższej – dwukondygnacyjnej przy ulicy Piwnej. To ścisłe centrum Gliwic – miejsce, które mogłoby się wydawać idealne. No właśnie – mogłoby się wydawać.











