Piast nieudanie rozpoczął rozgrywki T-Mobile Ekstraklasy, przegrywając na własnym stadionie z Górnikiem Zabrze 1:2.
Gliwiczanie, schodzili po pierwszej połowie do szatni z jednobramkowym prowadzeniem. Gola dla gliwiczan zdobył głową w 21. minucie Mariusz Zganiacz. Niestety w drugiej odsłonie gry bramki strzelali już tylko gracze trójkolorowych. Wyrównanie padło za sprawą Przybylskiego, a zwycięstwo swojej ekipie zapewnił trafieniem w 81. minucie, Milik. Kibice zarzucają sędziemu, że zbyt pochopnie wyciągnął czerwoną kartkę po faulu Mateusza Matrasa na zawodniku Górnika. Obrońca niebiesko-czerwonych będzie teraz pauzował przez dwie kolejki. Być może spotkanie potoczyłoby się inaczej, gdyby gliwiczanie do końca grali w 11.











