Piast Gliwice rozegrał pierwszy przed nowym sezonem sparing na stadionie Heliosa w Buczu.
Rywalem Niebiesko-czerwonych była ósma drużyna Ekstraklasy w ubiegłym sezonie – Zawisza Bydgoszcz, która przygotowuje się do pucharowych zmagań właśnie w Buczu.
W obu połowach widzieliśmy dwie różne jedenastki. Piąta minuta przyniosła pierwszy strzał w światło bramki Zawiszy – jego autorem był Podgórski. Sześć minut później groźnie głową uderzał testowany Tunezyjczyk Amine. Mecz toczył się od poczatku w szybkim tempie, a zawodnicy Zawiszy grali wyrażniej ostrzej, czego efektem była żółta kartka dla Silvy za faul na Wilczku.
Ten sam zawodnik w trzydziestej minucie próbował zaskoczyć strzałem głową Andrzeja Witana. Chwilę później Matej Izvolt uderzył z dalszej odległości tuż nad poprzeczką bramkarza Zawiszy. Aż wreszcie w 35. minucie w zamieszaniu podbramkowym prowadzenie dla Piasta uzyskał Kamil Wilczek strzałem z bliskiej odległości. Do końca pierwszej połowy nie doszło do zmiany wyniku, a sam mecz znacznie zwolnił swoje tempo.
W drugiej połowie trener Perez Garcia dokonał dziesięciu zmian, na boisku pojawił się m.in. Ruben Jurado, Gerard Badia czy Jakub Szumski. Niestety po błędzie tego ostatniego, portugalski napastnik Zawiszy Vasconcelos, zdobył bramkę lobując bramkarza Piasta zza pola karnego. Zmiennicy, podobnie jak pierwsza jedenastka, grali z dużym zaangażowaniem próbując wymieniać się licznymi podaniami, lecz głównie w środku pola. Godne odnotowania były sytuacje Rubena Jurado i Carlesa Marca oraz bardzo dobra postawa Szumskiego, który w pełni zrehabilitował sie za swój błąd świetnymi paradami po strzałach Luisa i Vasconcelosa. Do końca spotkania wynik już nie uległ zmianie i pierwszy sparing przed nowym sezonem przyniósł wynik 1:1.
Piast I Połowa: Cifuentes – Szeliga, Horvath, Osyra, Klepczyński, Amine, Bajer, Podgórski, Izvolt, Docekal, Wilczek
Piast II Połowa: Szumski – Moskwik, Polak, Amine (Paskuda 60 min.), Szymiński, Badia, Carles Marc, Hanzel, Murawski, Ruben, Kędziora.