Policjanci zatrzymali nietrzeźwego kierowcę. Siedzący za sterami koparko-ładowarki mężczyzna miał w organizmie ponad półtora promila alkoholu.
Teraz o jego dalszym losie zdecydują prokurator i sąd.
Wczoraj tuż przed godziną 8.00 na ul. Oświęcimskiej funkcjonariusze gliwickiej drogówki zauważyli jadącą zygzakiem koparko-ładowarkę. Podczas kontroli wyczuli od kierującego pojazdem silną woń alkoholu. Przeprowadzone badanie wykazało, że operatormiał w organizmie 1,55 promila alkoholu. W rezultaciezatrzymano mu prawo jazdy. Mężczyźnie grozi do dwóch lat więzienia.
Szkoda tylko ze na zdjeciu koparka zamiast koparko-ladowarki.
jest to chyba zedcie poglądowe, to o co kaman