Powiększa się strefa płatnego parkowania. 1 lipca do podstrefy B zostanie włączony parking nad DTŚ oraz fragment ul. Dubois.
Wcześniej, 25 czerwca, nastąpi drobna zmiana w identyfikacji pojazdów ułatwiająca kierowcom opłacanie w parkomatach postoju.
Decyzją gliwickich radnych, od 1 lipca strefa płatnego parkowania się powiększy o parking nad Drogową Trasą Średnicową oraz miejsca postojowe przy ul. Dubois na odcinku od ul. Zwycięstwa do ronda Stanisława Byliny. Dodatkowe 130 miejsc postojowych powiększy strefę płatnego parkowania do 3119 miejsc.
– Zmiany związane są z włączeniem do ruchu znajdującej się w obszarze SPP ul. Przy Bramie Raciborskiej oraz zakończeniem budowy DTŚ, a także zmianą układu komunikacyjnego na sąsiednich ulicach – wyjaśnia Anna Gilner, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Gliwicach.
Dodatkowo, od 25 czerwca kierowcy korzystający ze strefy płatnego parkowania będą w parkomatach wpisywać wyłącznie cztery ostatnie znaki z tablicy rejestracyjnej, nie jak dotychczas pełny numer.
– Od 2015 r., gdy w Gliwicach zaczęła funkcjonować strefa płatnego parkowania, kierowcy opłacając miejsce postojowe byli zobowiązani do podawania pełnego numeru rejestracyjnego pojazdu. Od najbliższego poniedziałku, 25 czerwca, to się zmieni. Zmiana nie dotyczy osób opłacających postój za pomocą aplikacji mobilnych Pango, Mobilet i SkyCash – w tym przypadku nadal podajemy pełen numer rejestracyjny, ponieważ aplikacje są produktem niezależnego operatora – tłumaczy Mariusz Kopeć, rzecznik prasowy Śląskiej Sieci Metropolitalnej w Gliwicach.
Opłaty w gliwickiej strefie parkowania pobierane są od poniedziałku do piątku.
—
MSI
a centrum przesiadkowe dla kierowców to gdzie i kiedy ?
To już chyba trochę przesada. Gdzie mają parkować ludzie którzy autami muszą dojechać do pracy ?!!! Dlaczego zarabiając marne pieniądze jeszcze trzeba płacić za parkowanie nawet jeśli jest to ulica z której do centrum jest daleko !!!
Jak zarabiasz marne grosze to jeździj rowerem lub autobusem!!!
Wyobraź sobie ze taniej i szybciej jest autem zwłaszcza kiedy trzeba małe dziecko gdzieś zawieźć i odebrać. Ale widać ze niektórzy o tym wcale nie myślą
Kościuszki już jest w strefie oprócz wjazdu obok szpitala ginekologicznego. Dlaczego jako mieszkaniec nie mam gdzie parkować, a trawnik miedzy postojem taksówek a szpitalem już dawno rozjeżdżony przez gości z biurowca którzy by najchętniej wjechali do środka a maja parking tylko szkoda im zapłacić. A szpital po remoncie parkingu wewnętrznego zdjął znak zakazu postoju i parkowania na trawniku i się zaczęło. Może warto by się zainteresować tam faktem.