68-letnia kobieta zginęła w pożarze, który wybuchł dziś rano w jednym z mieszkań w Gliwicach.
Policjanci wyjaśniają okoliczności i przyczyny pożaru mieszkania w bloku przy ul. Pszczyńskiej w Gliwicach. 41-letni syn ofiary, przebywający w tym samym lokalu, nie doznał żadnych obrażeń.
Pożar został zgłoszony dziś po godzinie 8.00 przez przypadkowego świadka – kobieta spostrzegła dym wydobywający się z okna na czwartym piętrze. Na miejsce natychmiast przybyły wszystkie służby. Staż pożarna ugasiła ogień, który rozprzestrzenił się w jednym pokoju – najprawdopodobniej od świeczki zapaliła się meblościanka. W pomieszczeniu ujawniono zwłoki 68-letniej lokatorki. W tym samym mieszkaniu, ale w innym pokoju, przebywał 41-letni syn ofiary, któremu nic się nie stało. Do czynności dochodzeniowych przystąpili śledczy z policji, biegły z zakresu pożarnictwa oraz prokurator.
