Dwa nowe ronda powstaną w Gliwicach. Jedno – na niebezpiecznym skrzyżowaniu ulic Czołgowej i Strzelców Bytomskich w Łabędach, drugie – co może być pewnym zaskoczeniem – zaplanowano na ul. Czapli, Kosów i Jaskółczej.
Projekty budowlane mają być gotowe jeszcze w tym roku. Na wykonanie poczekamy pewnie do przyszłego.
Rondo z konieczności
Jak wyjaśnia Zarząd Dróg Miejskich, koncepcja ronda na Sikorniku, została już opracowana w 2010 roku. Nowe rozwiązania wprowadzono ze względu na powstanie odcinka ulicy Kosów, który łączy ulicę Pliszki z ulicą Nowy Świat. W związku z tym uległ zmianie charakter ruchu na skrzyżowaniu i jego obecna geometria nie odpowiada rzeczywistym potrzebom użytkowników.
Czterowlotowe rondo, które usprawni ruch na istniejącym skrzyżowaniu będzie miało średnicę 40 metrów. Wlot od ul. Jaskółczej (jednokierunkowej) będzie węższy, 5 metrowy, pozostałe będą miały 7 – 9 metrów szerokości.
Skorygowany zostanie także przebieg ul. Czapli, która przesunieta zostanie w stronę skweru i zajmie jego część. Dzięki przyjęciu takiego rozwiązania powstaną zatoki autobusowe i miejsca parkingowe na wysokości ul. Zimorodka.
Przebudowa skrzyżowania Czapli, Kosów i Jaskółczej spowoduje konieczność wprowadzenia nowych rozwiązań i zmian w organizacji ruchu, również na skrzyżowaniu ul. Kosów, Olchowej i Skowrończej. Pojawi się tam wyspa dzieląca, więc pojazdy jadące w stronę ul. Olchowej będą musiały przejechać przez rondo.
Przetarg na wykonawcę projektu budowlanego i wykonawczego zostanie rozstrzygnięty 15 kwietnia. Na wykonanie zadania będzie on miał czas do końca listopada tego roku.
Rondo dla bezpieczeństwa
Ulica Czołgowa jest szczególnie obciążona przez samochody ciężarowe, które kierują się m.in. w stronę Bumaru i Huty Łabędy. Często dochodzi tam do kolizji i wypadków. W tym miejscu już dawno zaplanowano wprowadzenie ronda. To rozwiązanie niezbyt kosztowne, a jednocześnie rozwiązujące problem bezpieczeństwa.
Koncepcja wraz z kosztorysem takiego przedsięwzięcia została już przygotowana. Teraz Zarząd Dróg Miejskich ogłosił przetarg na wykonanie projektu budowlanego czterowlotowego ronda.
doskonała wiadomość ale kiedy to będzie… przed wyborami pewnie
Do października chyba nie zdążą.
to że powstanie rondo na czołgowej to zbawienie tam ciągle wypadki są z tirami i nie tylko
rondo na kosów to bzdura tam jest w ogole nie potrzebne ale widac że znów trzeba dać komuś zarobić
to chyba nie jeździsz tamtędy codziennie. w tym miejscu rondo jest bardzo potrzebne.
powiem wam że w mieście powinno byc więcej rond bo to ułatwia jazdę zdecydowanie. dobrym przykładem jest rybnik w tym względzie
wszystko jest lepsze od świateł na których zielone trwa 5 sekund a czerwone 4 minuty
A kiedy rondo na Toszeckiej z Myśliwską,tam dopiero jest Sajgon.
w koncu coś mądrego 😉
ooo doskonała informacja w końcu się doczekałem mam nadzieję że po przebudowie skończą sie tam tworzyc korki na kilometry
rondo jeszcze przydałoby się na ul. Toszeckiej na wysokości międzynarodowego dworca autobusowego, miejsce tam jest, a takie duże pajączki 5-wlotowe nie są przyjazne dla kierowców szczególnie wyjeżdżających z podporządkowanych…
Rondo na Sikorniku to bzdura. Po co usuwać połowę skweru(chyba projektant o tym nie wiedział) skoro taniej i łatwiej postawić sygnalizację świetlną. Kształt ulicy Czapli to dopiero porażka, a zatoka autobusowa jest poza pokazanym obszarem ronda, więc to nic dobrego nie wprowadzi, a mieszkańcom pobliskich ulic tylko utrudni dojazd do domów.
Pieniądze przeznaczone na budowę ronda na Sikorniku mogłyby zostać lepiej zainwestowane.