Wniosek o nadanie rondu przy ul. Toszeckiej imienia Lecha Kaczyńskiego do prezydenta Gliwic oraz przewodniczącego rady złożył Społeczny Komitet Upamiętnienia Bohaterów Narodowych oraz gliwicki klub Gazety Polskiej.
Projekt uchwały przedłożyła Komisja Statutowa, której przewodniczy radny PiS Marek Kopała. Podczas dzisiejszej sesji radni podjęli decyzję, że rondo wybudowane niedawno za pieniądze firmy Selgros nie będzie nosiło imienia śp. byłego prezydenta Polski. Padły również propozycje, aby rondo nosiło imię Tadeusza Różewicza lub Edwarda Gierka.
– Lech Kaczyński zginął na służbie. Gabriel Narutowicz też zginął na służbie i ma swoją ulicę w Gliwicach, więc Lech Kaczyński powinien mieć rondo – mówiła podczas sesji Rady Miejskiej przedstawicielka klubu Gazety Polskiej.
Szymon Kozioł założyciel profilu „Nie dla ronda im. Lecha Kaczyńskiego w Gliwicach” na Facebook’u powiedział na sesji, że jest wystarczająco dużo wybitnych osób pochodzących z Gliwic i dlatego zaproponował, aby rondo przy ul. Toszeckiej nazwać imieniem Tadeusza Różewicza.
– Niedawno rozmawiałem z Tadeuszem Różewiczem prosił mnie o to, aby za jego życia nie używać jego imienia i wizerunku do nazywania jakiejkolwiek ulicy czy placu – powiedział Zygmunt Frankiewicz, prezydent Gliwic.
Radny SLD Zbigniew Grzyb zaproponował poprawkę do projektu uchwały, zgodnie z którą rondo miałoby nosić imię Edwarda Gierka. Poprawka nie uzyskała jednak akceptacji większości radnych.
Ostatecznie radni podjęli decyzję, że rondo na razie nie będzie miało żadnej nazwy. 8 radnych było za, 8 przeciw, a 6 wstrzymało się od głosu.
Warto dodać, że Gliwice to nie jedyne miasto, w którym ktoś składa wniosek o nazwanie ronda imieniem Lecha Kaczyńskiego. Podobna sytuacja jest w Częstochowie, gdzie wniosek w tej sprawie złożyli radni z klubu Solidarnej Polski.
Zobacz też: Chcą nazwania ronda przy Toszeckiej im. Lecha Kaczyńskiego
Szkoda. Tak dla ronda im wielkiego prezydenta Lecha Kaczyńskiego
Wielkiego ???? masakra …..
Super, wielki prezydent pisany z małej litery.
nie dla nazywania ronda jakimś imieniem, to jest rondo rondowe i po co mu imie?
I bardzo dobrze, nie zasluzyl na zadno miano, nawet na to zeby to rono nosilo jego Imie i nazwisko ;]… Wystarczy ze lezy na wawelu co jest juz wielkim skandalem… Jednak sa jeszcze normalni ludzie w tej radzie miasta heh… :]
Rondo*
Rondo bez nazwy…. też będzie rondem nazwanym. Brawo radni Gliwic. Pierwsza, normalna decyzja w całej Waszej kadencji. Może jednak coś się zmienia na lepsze.
Lech Kaczyński nie był ani lepszym ani gorszym prezydentem od Kwaśniewskiego czy Komorowskiego. On miał zasługi i wpadki jak każdy z nich. Kwaśniewski kilka razy był nawalony na ważnych imprezach i nosił żydowskie czapeczki, Kaczyński kłócił sie o samolot z Tuskiem, byla Irasiad itd, a Komołowski napisał bul przez u i kazał aresztwac chłopaka ktory zrobił o nim stronę antykomor.pl. nikt z nich nie zasluguje aby ich imi3niem nazywać rondo czy ulicę. Kaczyński zginął jako prezydent RP i dlatego został pochwany na Wawelu, a to wystarczy by go uczcić.
A ja uważam że najlepszy byłby Gierek. Za jego czasów Polska się rozwijała, była praca iludziom sięzyło dostatnie.
Porażka normalnie szkoda słów.Będę omijał te rondo z daleka.Kretyństwo,ale to tylko nasi takie coś umią wymyślić.
A czemu nie prof. Stanisława Fryze lub prof.Stanisław Ochęduszko, gen. Jerzego Ziętka woj. Sląskiego (Szobiszowice) i tak można wymieniać zasłużonych mieszkańców Gliwic. L. Kaczyński częściej bywał w Jracie niż w Gliwicach lub Sląsku.
Po stokroć wolę Gierka.
a ja sie nie zgadzam, mamy wybitnych gliwiczan, a kaczynski z calym szacunkiem dla niego nawet nie mial pojecia gdzie sa gliwice
wielkim człowiekiem zasłużonym dla miastw jest pan ZYGMUNT FRANKIEWICZ—i wbrew temu co sadzą jego oponeci jest wielki!a jak to sie ma do historii naszego miasta wystarczy śledzic nowy cykl w muzeum…
Kaczyński jako prezydent to była marna postać ,co miał wspólnego z Gliwicami ?. Nadawanie jego imieniem jakichkolwiek obiektów jest nonsensem .Czym zasłużył się dla tego kraju aby go upamiętniać bo jakoś nie znajduję żadnego powodu. Chyba tylko tym że był sterowany przez brata i tańcował jak mu Jaro zagrał.