Technologia 5G budzi emocje. Czy słusznie? Potrzebna jest rzetelna odpowiedź. Wielu gliwiczan pyta o testy 5G w naszym mieście.
Okazuje się, że władze samorządowe Gliwic (Urząd Miejski w Gliwicach) jest w podobnej sytuacji, co gliwiczanie. – Nie posiadamy żadnych sprawdzonych (ze źródeł) informacji na ten temat – mówi Marek Jarzębowski, rzecznik prezydenta Gliwic.
Zezwolenia radiowe wydaje Urząd Komunikacji Elektronicznej. Prezydent Miasta Gliwice nie jest stroną uczestniczącą w tym procesie.
Tylko UKE posiada ich rejestr oraz informacje o wykorzystaniu urządzeń nadawczo-odbiorczych.
– Nie zostaliśmy poinformowani o robotach modernizacyjnych stacji bazowych, które miałyby umożliwić Orange Polska i Huawei testy 5G w Gliwicach ani o lokalizacji stacji testowych – dodaje Jarzębowski.
Ze zdjęć zamieszczonych w internecie można domniemywać, że jest to centrum miasta, w okolicy Drogowej Trasy Średnicowej.
Zgodnie z przepisami prawa ochrony środowiska montaż urządzeń stacji bazowej telefonii komórkowej, a także każda zmiana konfiguracji anten lub ich mocy, wymaga zgłoszenia tego faktu organowi środowiskowemu, w tym Wojewódzkiemu Inspektoratowi Ochrony Środowiska oraz SANEPID-owi. Do Urzędu Miejskiego w Gliwicach takie zgłoszenie nie wpłynęło. – Zwróciliśmy się do WIOŚ i do SANEPID-u o udzielenie informacji w tej sprawie. Odpowiedź jeszcze nie nadeszła – kończy rzecznik prezydenta Gliwic.
Gliwiczanie będą królikami doświadczalnymi jeżeli chodzi o wpływ promieniowania sieci 5G na organizm ludzki. Warto wspomnieć o wzroście zachorowań na nowotwory mózgu od momentu pojawienia się sieci komórkowych.
Orgonity kupować, albo ze szlifierką pod słup 😉