Piast Gliwice pokonał na wyjeździe Zagłębie Lubin. Pierwszego gola zdobył Łukasz Hanzel, a wynik ustalił Ruben Jurado.
Pierwsza połowa została zdecydowanie zdominowana przez podopiecznych trenera Marcina Brosza. Gospodarze niemalże w ogóle nie stwarzali sobie sytuacji podbramkowych. Zupełnie inaczej wyglądało to w Piaście. Już w dziesiątej minucie były zawodnik Zagłębia – Łukasz Hanzel – wykorzystał błąd Michała Gliwy, który „wypluł” piłkę przed siebie po niegroźnym strzale. „Hanzi” dobiegł do futbolówki a następnie posłał ją nad bezradnym bramkarzem wprost do siatki.
Kolejna okazja nadarzyła się chwilę później, kiedy Radosław Murawski uderzył piłkę z dystansu. Gliwa „zahaczył” ją jeszcze końcówkami palców i dzięki temu futbolówka zatrzymała się na słupku bramki.
Druga połowa była w wykonaniu gliwiczan równie udana, co pierwsza. Gracze z Okrzei dobrze wiedzieli gdzie się ustawiać, żeby goście nie potrafili stworzyć dogodnej sytuacji do zdobycia gola.
Co więcej – w sześćdziesiątej pierwszej minucie – podwyższyli korzystny wynik na 2-0. Autorem drugiego trafienia był Ruben Jurado, zdobywając bramkę z ostrego kąta.
W końcówce spotkania sędzia ukarał aż trzech zawodników czerwonymi kartkami (były one w konsekwencji drugiej żółtej). A ukarani zostali – Adam Banaś, Łukasz Hanzel i Krzysztof Król.
Ostatecznie gliwiczanie wygrali w Lubinie, inkasując komplet punktów. To też pozwoliło awansować niebiesko-czerwonym na ósme miejsce w tabeli.
gdybyśmy mieli jeszcze jednego takiego Rubena…
Ruben na kapitana Piasta!
Derby to są jak grają górnik i Ruch
WDŚ nr 100 już nadchodzą