Pijany mężczyzna wsiadł do samochodu i chciał odjechać. Natychmiast zareagowali pracownicy jednej z firm znajdującej się w strefie ekonomicznej w Gliwicach.
Około godziny 7.30 przy ul. Wyczółkowskiego gliwiccy policjanci zatrzymali 47-letniego mężczyznę, który będąc w stanie nietrzeźwości oraz posiadając aktywny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, kierował samochodem marki citroen C5.
Zatrzymanie nastąpiło po zgłoszeniu od dwóch pracowników, którzy widząc podejrzane zachowanie kierowcy, uniemożliwili mu wyjazd z terenu zakładu. Mężczyzna miał we krwi prawie 1,5 promila alkoholu.
– Pamiętajmy, że w takich sytuacjach warto reagować. Brak reakcji równa się akceptacji. Aktywna postawa mężczyzn wzywających funkcjonariuszy zapobiegła być może tragedii, jaka mogła wydarzyć się po wyjechaniu pijanego na ulicę – mówią policjanci.
Prawidłowa postawa. Mogło dojść do tragedii. Waldek powinieneś podziękować kolegom. Swoją drogą nie chciałbym być na Twoim miejscu.