W maju ulice Kujawska, Panewnicka i Akademicka zostały wyłączone z ruchu.
Prowadzone są tam prace związane z przebudową układu drogowego w rejonie Hali Widowiskowo-Sportowej Gliwice. Z ruchu wyłączono odcinek ul. Kujawskiej – na odcinku od ronda z ul. Skłodowskiej-Curie do ul. Dolnej, odcinek ul. Panewnickiej – od ul. Pszczyńskiej do ul. Baildona oraz ul. Akademicka na odcinku od ul. Skłodowskiej-Curie do ul. Panewnickiej.
Zakończenie prac zaplanowano na końcówkę października. Z najświeższych informacji wynika jednak, że termin realizacji inwestycji może być zagrożony, z przyczyn niezależnych od ZDM i wykonawcy robót. – Powodem są liczne kolizje z istniejącą infrastrukturą podziemną, której nie naniesiono na mapach. W chwili obecnej jest ich 29. Gestorzy sieci muszą się z tym uporać – informuje w rozmowie z infogliwice.pl Jadwiga Jagiełło-Stiborska, rzeczniczka ZDM w Gliwicach.
Generalnie trzeba dodać że od momentu zamknięcia przez 2 miesiące te drogi praktycznie byłe nie tknięte – tempo „robót” zatrważające
jakby byly kary za niedotrzymanie terminow to by sie sprezali… a tak to przerwa na papieroska co 5 min
To nie przerwy na papieroska zawiniły. W artykule są szczegóły
Neska zamilcz, jak masz tak bzdurnie komentować.
Ubolewam, żeby chociaż oddali cały pas Pszczyńskiej od Jacka, i skończyli się bawić koło lidla, bo 3 miesiące to chyba już sporo na jedną dziurę ;/
W tej sprawie też próbujemy coś ustalić.
Dzięki Wam wielkie 🙂
ZDM odpisał nam, że to nie ich inwestycja. Pytamy w urzędzie. Czekamy.
Mnie to wygląda na rury ciepłownicze, ale to nieistotne, fakt jest taki że się babrają a korki sięgają Panewnickiej, nie wiem jak jest później bo jak już jadę to są to okolice 7 rano ;/
tez nie rozumiem robot na ulicy Poznanskiej Najpierw wybieraja ziemie pozniej sypią tluczen ,waluja to a teraz kopią ulice w poprzk i podlanczaja rury.
To na pszczyńskiej to istna kpina. Ktoś ma po prostu gdzieś terminu bo w konsekwencji i tak się nie poniesie odpowiedzialności. Sprawa zamkniętych dróg na panewickiej i Kujawskiej to efekt mozolnego tempa pracy jak i mnogości robót.
Pszczyńska koło Lidla to natomiast kpina i Polskie urzędnicze partactwo.
Nawet nie chcę wiedzieć jakie cuda teletechniczne, kanalizacyjne i wodociągowe znajdą przy remoncie Zabrskiej i Jagiellońskiej. Fajnie, że będą robić ale gdy znajdą „skarby” co to na mapach nie były to pewnie tam dopiero przebudowa stanie odłogiem. Jak dziura na Pszczyńskiej koło Lidla.
Niech ta osoba, która podjęła decyzję aby zamknąć cały ten obszar odpowie na pytanie gdzie pracownicy i studenci Politechniki mają parkować swoje samochody. Tą bezmyślną decyzją odcięto dostęp do trzech wielkich parkingów przy Akademickiej. Tak jakby nie można było wpierw się skupić na jednej ulicy i ją wyremontować, a potem remontować resztę. Myślę, że najwyższy czas zająć się tą sprawą.