To był spokojny weekend dla gliwickich policjantów.
Odnotowano tylko 13 zdarzeń o charakterze kryminalnym. Na drogach odnotowano 15 niegroźnych kolizji i jeden wypadek, w którym ranny został nieletni rowerzysta. Zatrzymano 2 nietrzeźwych kierujących. Łącznie na gorącym uczynku zatrzymano 5 osób, kolejne dwie osoby podejrzane zostały ustalone i w najbliższym czasie będą składać wyjaśnienia przed policyjnymi śledczymi.
Wśród zatrzymanych byli: podejrzani o kradzieże, sprawca uszkodzenia ciała, łamania zakazu kierowania pojazdami, posiadacz narkotyków. Policjanci zatrzymali też trzy osoby poszukiwane przez wymiar sprawiedliwości, w tym jedną osobę ściganą listem gończym.
W sobotnie przedpołudnie w miejscowości Bargłówka lądował helikopter, wezwany na miejsce wypadku z udziałem dziecka. Jak wstępnie ustalono, 14-latek kierując rowerem, gwałtownie zmienił kierunek jazdy i został potrącony przez samochód marki vw passat, który prowadziła mieszkanka Dąbrowy Górniczej. W wyniku zdarzenia rowerzysta doznał obrażeń ciała i został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Katowicach. Na szczęście po badaniach okazało się, że obrażenia dziecka nie zagrażają jego życiu.
W czasie weekendu wpadło dwóch nietrzeźwych kierujących. Jeden z nich, którym okazał się 42-latek z gminy Sośnicowice, niejako sam poinformował o swoim stanie, 21 stycznia przed 19.00 w Gliwicach przy ul. Słowackiego kierując fiatem ducato, najechał na zaparkowane samochody marki mazda 3 i skoda fabia. Jak się okazało miał we krwi ponad 2,5 promila.