Grupa radnych złożyła projekt uchwały z apelem do prezydenta Gliwic o wycofanie się z udostępnienia parku Chrobrego prywatnemu przedsiębiorcy, który w tym miejscu tworzy „ogród świateł”.
Przypomnijmy, że firma, która organizuje „ogród świateł”, nic nie zapłaci za wynajęcie „Chrobrego”. Przez kilka miesięcy wstęp do sporej części parku będzie płatny. Gliwiczanie nie będą mogli tam swobodnie wejść przez całą dobę. Ten pomysł nie podoba się nie tylko mieszkańcom, ale i części radnych.
Do dyspozycji mieszkańców będzie jedynie teren placu zabaw, jedna z słowni, górka saneczkowa oraz toalety. „Trwają rozmowy z firmą organizującą wydarzenie, aby umożliwić mieszkańcom przejście główną ścieżką od ul. Akademickiej w stronę Politechniki” – informuje MZUK.
W imieniu prezydenta Gliwic głos podczas sesji Rady Miasta Gliwice zabrała dyrektor MZUK – Justyna Małek. „Warto zauważyć, że jest to wyjście naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców” – mówiła Małek. Dyrektor MZUK zdaje się nie zauważać mnóstwa komentarzy mieszkańców przeciwnych zamykaniu parku. Czyżby nie korzystała z internetu? Dyskusji na ten temat prowadzonej m.in. na naszym Facebooku ciężko było nie dostrzec.
Sebastian Baca, wykonawca „ogrodu świateł” opowiedział radnym o swoim przedsięwzięciu. Podkreślił, że Wrocław, Kraków, Łódź, Lublin, Chorzów mają „ogrody świateł”. Przekonywał, że w ciągu 2,5 miesiąca odwiedza je średnio około 60 tys. osób, a w Krakowie nawet 300 tysięcy. Przypomnijmy, że wstęp do „ogrodów świateł” będzie płatny, a firma nic nie zapłaci za działalność parku Chrobrego.
Katarzyna Kuczyńska-Budka, radna KO: „Nie zgadzam się na to, by zabierano przestrzeń parkową mieszkańcom. Gliwiczanie licznie się do mnie zgłaszali w tej sprawie” – mówiła. Radna dopytywała dlaczego w przypadku tak dochodowej działalności komercyjnej władze Gliwic zrezygnowały z pobrania opłaty z najem parku.
Okazuje się, że władze Gliwic nie mogą pobierać opłat za wynajem parku, ponieważ modernizacja Chrobrego była dofinansowana ze środków unijnych.
Radna Kuczyńska-Budka przedstawiła opinię fachowca badającego wpływ światła na zwierzęta. Okazuje się, że – według specjalistów – sztuczne światło powoduje zaburzenia w życiu ptaków i zwierząt bytujących w parku.
„Ogród świateł” w Gliwicach – ceny biletów
Tomasz Tylutko z PiS: „Jakie będą ceny wejściówek do >>ogrodu świateł<< i czy fakt, że miasto nie pobierze opłaty korzystanie terenu będzie miał wpływ na te ceny. Sebastian Baca: „Ceny są utrzymane na takim samym poziomie, jak w ubiegłym roku na Kąpielisku Leśnym. Bilety będą kosztowały 39 zł za normalny, 35 zł za ulgowy, dzieci do 3 lat wejdą za darmo, a bilet rodzinny kosztuje 130 zł (2 dorosłych i 2 dzieci). Gliwicka karta mieszkańca upoważnia do wejścia dorosłego w cenie 35 zł.
Agnieszka Filipkowska dopytywała o sytuację, którą wczoraj opisaliśmy na naszym Facebooku – przewrócił się płot ogradzający „ogród świateł”. Wykonawca potwierdził, że ogrodzenie zostało wzmocnione dodatkowymi wspornikami i problem nie powinien już występować.
Kuczyńska-Budka zwróciła się do wykonawcy przedsięwzięcia: „Mówił pan, że między 60 a 100 tys. osób przewija się przez tego typu ogrody świateł. Po krótkich obliczaniach wiadomo, że 7 milionów złotych wpłynie do kasy przedsiębiorcy” – pytała Kuczyńska-Budka.
„Te liczby nie są prawdziwe. Nie było podziału na osoby, które wejdą za darmo, a które wykupią bilet. Nie będę prowadził tej dyskusji dalej oraz mówił o tym, jaki dochód będzie miał przedsiębiorca” – mówił Śpiewok.
Przedsiębiorca nie ujawnił ile zarobił w 2023 roku na działalności „ogrodu” na Kąpielisku Leśnym.
„Jestem przerażony wypowiedzią pani Małek, że to będzie atrakcja. Zabiera się nam zieloną przestrzeń i daje nam się atrakcję, za którą musimy płacić. To tak jakbym zabrał pani mieszkanie, uatrakcyjnił je i pani wynajął. W tej części miasta nie ma więcej terenów zielonych. Dla nas – mieszkańców – to nie jest żadna atrakcja i takich atrakcji nie musi nam pani serwować” – mówił radny Chmielewski z PiS.
Radna Agnieszka Filipkowska dopytywała ile osób odwiedziło „ogród świateł” w ubiegłym roku na Kąpielisku Leśnym oraz o to, czy gdyby miasto zorganizowało przedsięwziecie w innym miejscu, to przedsiębiorca musiałby zapłacić za jego wynajem.
„>>Ogród świateł<< na Leśnym odwiedziło w ubiegłym roku około 70 tys. osób. To pokazuje, że jest to atrakcyjne wydarzenie" - mówił zastępca Neumanna Mariusz Śpiewok. "Jeśli chodzi o inne lokalizacje - to są takie, w których takie opłaty można byłoby pobierać, a w innych nie". "Bardzo dobrze, że miasto stwarza warunki działalności przedsiębiorcom. Nie patrzymy im w portfele. Nawet jeśli przedsiębiorca zarobi 7 mln zł - to dobrze, niech zarabia, bo miał pomysł" - mówił Stanisław Kubit z klubu radnych Koalicja dla Gliwic Zygmunta Frankiewicza.
Radny Gabriel Bodzioch z klubu PiS dopytywał o podanie listy wydarzeń, które odbywają się w parku Chrobrego i jednocześnie uniemożliwają mieszkańcom korzystanie z parku.
Mariusz Śpiewok: „Pani dyrektor MZUK wymieniła je w swojej wypowiedzi. Nie będziemy podawać ich ponownie” – odpowiedział. Radny jednak nie odpuścił i dopytywał. „Wszystkie” – odpowiedział Śpiewok.
Radny Zbigniew Wygoda zauważył, że będzie to pewnego rodzaju precedens. „Pójdę do urzędu, dostanę miejsce w parku za darmo, postawię namiocik i będę robił badania za 20 zł (radny Wygoda jest lekarzem – przyp. red.). Jak tak dalej pójdzie, to będzie wielu pomysłowych biznesmenów, którzy będą otrzymywali park za darmo i zarabiali” – mówił Wygoda. „Mieszkańcy są zbulwersowani, że będą musieli płacić za wstęp do swojego parku” – dodał.
„Część mieszkańców będzie miała trochę niewygody, ale większa część mieszkańców będzie chciała, prawdopodobnie, to >>oglądnąć<<" - mówił Kubit.
Adam Michczyński: „Nie jest tak, że nie chcemy >>ogrodu świateł<< w Gliwicach. Rozmawiamy o lokalizacji. Szkoda, że dyskusja znów odbyła się za plecami radnych" - powiedział radny z PiS.
Ostatecznie większość radnych nie poparła uchwały i apelu do prezydenta Gliwic o wycofanie się z udostępnienia parku Chrobrego prywatnemu przedsiębiorcy, który w tym miejscu tworzy „ogród świateł”.
Jeżeli ktoś byłby za inicjatywą zbierania podpisów pod referendum za odwołaniem Prezydenta Miasta (tak, wiem że za niedługo wybory, ale myślę, że warto byłoby pokazać Panu Prezydentowi jak oceniają jego urząd mieszkańcy), to byłbym bardzo chętny do pomocy.
w Polsce referenda są dla beki
Nie można zorganuzować refefrendum gdy do wyborów jest mniej niż rok. po prostu idźmy do wyborów i nie głosujmy na neumanna czy śpiewoka
nie mając na kogo oddać głos lepiej nie głosować wcale, dzięki temu będą musieli się pochwalić frekwencją… Śmieszną
dziękuję
Pamiętajcie że ten przedsiębiorca nie zatrudnia mieszkańców Kielc, Soli czy Bydgoszczy tylko ludzi z naszego regionu….no i coś się dzieje, mowa że w Łodzi pięknie, Chorzów błyszczy, nie mówiąc o Warszawie.
To przykre że nie daje pracy Polakom. W opiniach google można przeczytać, ze preferuje Ukraińców. W ogóle ciekawy przedsiębiorca to jest – warto te opinie na google poczytać
Ciekawe co ta firma zrobi lub zrobiła dla urzędu, że jest tak faworyzowana za bezcen ?
Coś tu śmierdzi
Czy któryś radny może zglosic ta sprawę do prokuratury?
Przekażcie teren parku developerowi on wie co z tym zrobić i problem zniknie
Weź nie podpowiadaj…