Podczas minionego weekendu policjanci gliwickiego garnizonu ujęli 13 sprawców przestępstw (liczba nie obejmuje sprawców wykroczeń).
Czterej z nich to nietrzeźwi kierujący. W grupie zatrzymanych na gorącym uczynku lub bezpośrednio po zgłoszeniu znaleźli się podejrzani o: kradzieże, groźby karalne, przemoc domową, przestępczość narkotykową, łamanie sądowych zakazów prowadzenia pojazdów. Zatrzymano też 7 osób poszukiwanych przez organy ścigania, w tym jedną ściganą listem gończym. W czasie weekendu zgłoszono policji 16 kolizji drogowych. W dwóch zdarzeniach kierujący doznali obrażeń.
Na wnioski policji prokuratorzy zastosowali dozory wobec zatrzymanych. I tak środek w postaci policyjnego dozoru otrzymał 53-letni mieszkaniec Gliwic, który znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją żoną. Kolejnym dozorem objęto 36-latka, który 23 lutego wdarł się do cudzego mieszkania i wbrew żądaniu osoby uprawnionej nie chciał go opuścić, dopuszczając się tym samym przestępstwa naruszenia miru domowego.
Wśród pijanych kierowców rekordzistą był 28-letni mieszkaniec powiatu gliwickiego jadący volkswagenem passatem. Nietrzeźwy mężczyzna stracił panowanie nad kierownicą, przełamał ogrodzenie jednej z posesji w Kotulinie, po czym uderzył w kamienny nasyp. Mężczyzna trafił do szpitala. Wstępne badania przewoźnym alkosensorem wykazały u niego ponad cztery promile alkoholu we krwi. Podejrzany stracił już prawo jazdy, czeka na proces karny i wyrok.
Do wypadku drogowego doszło też w niedzielny poranek (ok. godz. 6.30) w Pyskowicach na ul. Szpitalnej. 20-latek kierujący mazdą najechał na barierę ochronną, w wyniku czego jego pojazd dachował i zatrzymał się dopiero w przydrożnym rowie. Kierujący odniósł obrażenia wewnętrzne jamy brzusznej.