Kibice z Gliwic szykują ogromną sektorówkę, by wesprzeć polskich piłkarzy na EURO 2016.
– Naszym marzeniem jest, żeby nasza flaga dojechała na czwarty mecz, czyli jak wyjdziemy z grupy – zdradza Lucjan Jaszcz, współtwórca sektorówki.
Satysfakcji z wykonanej pracy nie kryją także krawcowe. – Cała firma jest z pewnością dumna i cieszymy się z tego, że właśnie w EURO i jeszcze w innych uroczystościach może wziąć udział – mówi jedna z nich, Halina Urbanowicz.
Szef działu tekstyliów Tomasz Zając dodaje, że to dla niego duże przeżycie, gdy widzi znajomą sektorówkę w telewizji. – Musi pojechać, musi wspierać naszych piłkarzy, pomagać kibicom kibicować i żebyśmy wygrali mistrzostwo – przekonuje Zając.
—
Źródło: x-news/TVN24