Piast Gliwice pokonał dziś drużynę Śląska Wrocław aż 3:1. Podopieczni Marcina Brosza po czterech porażkach z rzędu ponownie zapunktowali.
Niebiesko-czerwoni zagrali z mniejszym polotem, ale większą skutecznością, szczególnie w pierwszej odsłonie. Ważną bramkę zdobył Wojciech Kędziora po rzucie karnym. Wyrównanie dodało wiatru w żagle i gliwiczanie poszli za ciosem, dokładając dwa kolejne trafienia. Niebiesko-czerwoni do ostatniego gwizka grali bardzo mądrze i tym razem Piast nie dał wyrwać sobie punktów i zgarnął pełną pulę.











