Dwie osoby nie żyją, kilka zostało rannych.
To skutki wypadków, do których w ostatnich dniach dochodzi bardzo często. W piątek na ul. Pszczyńskiej zginął motocyklista, a w nocy 22-latek śmiertelnie potrącił 63-latka. Do tego tragicznego zdarzenia doszło w sobotę o godzinie 1.20 w rejonie skrzyżowania Toszeckiej z Uszczyka. Mimo dwugodzinnej akcji reanimacyjnej pieszy zmarł w szpitalu.











