Jeszcze tylko w jeden lipcowy wieczór melomani spotkają się z dziełami wielkich kompozytorów w intrygującym i mistrzowskim wykonaniu. 27 lipca na Scenie BAJKA (ul. Dolnych Wałów 3) flecista Henryk Błażej, pianistka Teresa Kaban oraz Orkiestra kameralna „Camerata Impuls” pod kierownictwem Małgorzaty Kaniowskiej zagrają koncert zatytułowany „Wielki odkrywca”.
Wodotrysk na pl. Piłsudskiego częściej jest wyłączony, niż cieszy oko gliwiczan. Miejski Zarząd Usług Komunalnych wydał w tej sprawie oświadczenie. „(…) należy zmienić konstrukcję niecki fontanny. W ciągu najbliższych kilku dni zostaną wykonanie dodatkowe prace techniczne (…)”
Do przerwy częściej przy piłce byli gliwiczanie, ale to gospodarze mieli więcej okazji na objęcie prowadzenia. Po zmianie stron przeważała już Wisła. Jedyny gol w tym meczu padł w 88 min, a jego autorem jest Kamil Biliński.
Od samego rana na miejscu służby sprzątały nawierzchnię. Utrudnienia zakończyły się ok. godz. 14.00. W centrum Gliwic, na ul. Wrocławskiej i Strzody tworzyły się korki. W mieście było widać zdecydowanie więcej TIR-ów, które jechały objazdem przez Gliwice.
Policjanci odnotowali 5 wypadków, natomiast aż 58 kolizji. W ręce funkcjonariuszy wpadło 6 nietrzeźwych kierowców. Policja miała pełne ręce pracy.
Historia swój początek miała w niedzielę na gliwickim Rynku, gdzie 20-latek ukradł piwo. Gdy 24-letni właściciel napoju alkoholowego chciał go odebrac złodziejowi został pobity. 20-latek uderzył właściciela piwa metalowym kastetem. Sprawca odpowie teraz przed sądem za przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 12.
Na powierzchni ok. 2 tys. m.kw. zgromadzono prawie 6 tysięcy okazów roślin z najbardziej odległych zakątków świata. Przez kilka tygodni Palmiarnia była zamknięta dla zwiedzających, ponieważ trwały prace pielęgnacyjne i modernizacyjne. Jednak już od sierpnia znów można tam przyjść i podziwiać.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że napadu dokonali trzej zamaskowani napastnicy. Po zastraszeniu kasjerki bronią lub przedmiotem przypominającym broń dokonali kradzieży gotówki. Nikomu nic się nie stało. Sprawcom udało się uciec. Policja prowadzi intensywne czynności śledcze.
Zabytkowy gmach, zwany potocznie „Czerwoną Chemią” jest jednym z najbardziej okazałych obiektów Politechniki Śląskiej.
Przyczyn można upatrywać przede wszystkim w nieostrożności – zarówno kierowców, jak i samych pieszych. Do dwóch potrąceń doszło wczoraj. Najpierw o godzinie 8:45 na ul. Dunikowskiego. Tu 38-letni kierowca opla potrącił 65-latka. Mężczyzna doznał obrażeń ciała.
Niezależny portal informacyjny.
Działamy od 2010 roku.
Masz dla nas temat?
Chcesz się zareklamować?
Czekamy na kontakt!
- zastrzeżenia prawne
- regulamin portalu
- polityka prywatności
- artykuły sponsorowane
Napisz do nas: [email protected]
