W Piaście ciągle bezkrólewie. Przypomnijmy, że nieoficjalnie mówiło się, iż prezesem klubu zostanie Paweł Ziętara lub Paweł Żelem.

Pierwszy to twórca programu „Piłkarski diament”, który współtworzony był z Piastem i którego efekty są mizerne. Więcej na ten temat napisaliśmy tutaj. Drugi kandydat to były prezes Śląska Wrocław.

Paweł Ziętara tuż po naszej publikacji napisał na swoim Facebooku: „Ponad 80 SMS z gratulacjami!!! Uprzejmie donoszę, że nie prowadzę obecnie żadnych rozmów na ten temat z Piastem!”. Natomiast nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że klub nie porozumiał się również z Żelemem – chodzi prawdopodobnie o różnicę w wynagrodzeniu, które może zaproponować Piast a tym, którego oczekuje były sternik Śląska.

Przewodniczący rady nadzorczej Grzegorz Jaworski w weekend zapowiadał, że najpewniej we wtorek lub najpóźniej w środę poznamy nazwisko nowego prezesa Piasta – informuje Katowicki Sport.

Tymczasem, według naszych informacji, w klubie panuje nerwowa atmosfera. Nikt niczego nie wie, a różnego rodzaju umowy czekają na podpis prezesa. Ciągle otwarte jest okienko transferowe, a do zespołu potencjalnie mogliby dołączyć nowi zawodnicy, jednak kto ma podpisać z nimi kontrakty? Czy zamieszanie „na górze” na pewno nie wpłynie na postawę piłkarzy w pierwszym meczu? Pierwsze spotkanie w tym sezonie już w sobotę. Piast zmierzy się na wyjeździe z Cracovią.

Aktualizacja

Oto nowy prezes Piasta Gliwice