Piast Gliwice po bardzo dobrej grze w Bielsku-Białej wywalczył trzy punkty, dzięki czemu po czternastej kolejce awansował na dziewiąte miejsce w tabeli T-mobile Ekstraklasy.
Wpis na listę strzelców
0-1 – Kamil Wilczek otrzymał fantastyczne podanie w pole karne od Kornela Osyry, a następnie – łatwo kiwając dwóch obrońców Podbeskidzia – umieścił piłkę w siatce.
0-2 – Konstantin Vassiljev zdecydował się na uderzenie z dystansu. Połączenie siły z techniką – i ogromny błąd Michala Peskovicia – spowodowało, że futbolówka wpadła do siatki bielszczan.
0-3 – Konstantin Vassiljev dośrodkował piłkę z rzutu rożnego. Podanie przedłużył Osyra, a wynik podwyższył Hebert!
1-3 – Bartosz Szeliga popełnił bląd we własnym polu karnym, co skutkowało rzutem karnym. Do wykonania jedenastki podszedł Marek Sokołowski i pokonał Alberto Cifuentesa.
1-4 – Badi-Szeli-GOL! Akcję rozpoczął Kamil Wilczek, a następnie podaniami z „pierwszej” piłki defensywę gospodarzy „rozklepał” duet skrzydłowych.
2-4 – W końcówce spotkania Marek Sokołowski przymierzył zza pola karnego idealnie w okienko Cifuentesa, dając bielszczanom nadzieję na korzystny wynik.
Spotkanie w skrócie
– Pierwsza połowa to wyborna gra skrzydłami Piasta i koncert błędów Podbeskidzia. Podopieczni Angela Pereza Garcii zdominowali gospodarzy, nie pozwalając im dojść do głosu, aplikując przy tym dwa trafienia.
– Druga część gry miała bardzo podobny przebieg. Piast kontrolował zawody i strzelał gole.
Z perspektywy kibica
– Ze względu na budowę obiektu w Bielsku-Białej na trybunach zabrakło kibiców Piasta Gliwice. Bielszczanie z kolei żywiołowo dopingowali swoich piłkarzy.
Poza obiektywem
– Piast w ekstraklasie jeszcze z Podbeskidziem nie przegrał.
– W ostatniej chwili z podstawowej jedenastki „wypadł” Carles Marc. Było to spowodowane chorobą piłkarza.
– Kapitalne zawody rozegrali wszyscy zawodnicy Piasta Gliwice. Bardzo dobra gra skrzydłami przy wykorzystaniu Gerarda Badii i Sasy Zivca. Świetne rozprowadzanie piłki przez Konstantina Vassiljeva. Dobra gra bloku defensywnego i waleczny Kamil Wilczek – to dało Piastowi pewną wygraną.
– W końcówce spotkania Csaba Horvath zastąpił Piotra Brożka, a na lewą stronę obrony wszedł Hebert.
– Po wygranej nad Podbeskidziem Piast awansował na dziewiąte miejsce w tabeli.
—
piast-gliwice.eu / wideo: T-Mobile Ekstraklasa/x-news
Brawo Piast