Jedenastka z Gliwic pokonała w Chorzowie tamtejszy Ruch i obecnie zajmuje 4. miejsce w tabeli.
Przed poniedziałkowym spotkaniem, bilans bezpośrednich pojedynków między derbowymi rywalami przy ul. Cichej był bezlitosny dla niebiesko-czerwonych, którzy w Chorzowie jeszcze nigdy nie wygrali. Kiedy w 63. minucie, chorzowianie wyszli na prowadzenie wydawało się, że niekorzystna passa może zostać podtrzymana. Gliwiczanie podrażnieni straconą bramką ruszyli do przodu, czego efektem było strzelenie kontaktowego gola autorstwa Mateusza Matrasa.
Jedenastka z Okrzei poszła za ciosem i w ostatnim kwadransie gry decydującą o dzisiejszym zwycięstwie bramkę zdobył Tomasz Podgórski.
W niedzielę, o godz. 14.30 Piast podejmie u siebie Śląsk Wrocław. Wrocławianie będą chcieli zrehabilitować się za porażkę przed własną publicznością. Trener Piasta, Marcin Brosz, powiedział na konferencji prasowej, że bardzo liczy na to, że stadion wypełni się po brzegi.
źródło: T-Mobile Ekstraklasa/x-news
Piast obecnie zajmuje 4. miejsce w tabeli, Górnik Zabrze jest piąty, Ruch Chorzów 13, a Podbeskidzie 15.
A Górnik zaraz za nim 🙂 ale jeszcze się zamienią miejscami 🙂
Kto najlepszy jest, kto najlepszy jest? Oczywiście PIAST GKS!
mecz bardzo słaby ale wygrany
K….a a może w wszechświecie!!!!!
Brawo Piast
Łabędzianin….mama wola na obiad…zabieraj lopatke i zmykaj do domu…a jak tak bardzo boli temat to moze zmien barwy…zawsze bedziesz na szczycie buraku!!!!
Owszem mecz dość słaby, ale Piast kolejny raz udowodnił, że gryzą trawę, że mają atmosferę i co najważniejsze potrafią się podnieść. Przegrywali 1:0 i chwilę po straconej bramce się obudzili, strzelili dwie bramki i wygrali. Piast już 7 krotnie przegrywał w tym sezonie i aż 5 zdołał wygrać i 2 udało się Gliwiczanom zremisować. To pokazuje charakter drużyny. Owszem Piast przegrał z Górnikiem dwa razy, ale w jakich okolicznościach? W pierwszym meczu Piast prowadził, po czym Matras dostał niesłuszną czerwoną kartkę, co zmieniło oblicze meczu i Górnikowi udało się strzelić dwie bramki. W drugim o wyniku zadecydowała bardzo przypadkowa bramka,… Czytaj więcej »