Już w czwartek informowaliśmy o przerwaniu Sesji Rady miejskiej w Gliwicach. W piątek przygotowaliśmy materiał z konferencji prasowej prezydenta Gliwic.
Dziś do naszej redakcji dotarło oświadczenie wydane przez radnych klubu Platformy Obywatelskiej RP. Publikujemy je w całości. „Protestujemy przeciwko instrumentalnemu traktowaniu Rady i Radnych sprawujących swój mandat zgodnie z prawem i wolą swoich wyborców – Mieszkańców Gliwic” – czytamy w oświadczeniu.
Stanowisko Klubu Radnych Platformy Obywatelskiej RP w sprawie wydarzeń z 13 grudnia br.
Po raz kolejny na sesji Rady Miejskiej w Gliwicach miał miejsce żenujący spektakl, którego reżyserami i czynnymi uczestnikami byli radni Koalicji dla Gliwic Zygmunta Frankiewicza.
Pan prezydent Zygmunt Frankiewicz traktując CAŁĄ Radę Miejską w Gliwicach, jako podporządkowaną i bezwolną, przygotował porządek obrad wedle sobie znanego klucza. Na sesji budżetowej, której ustawodawca przyznał wyjątkowy status, sugerując tym samym, aby poświęcona była ona WYŁĄCZNIE dyskusji i uchwaleniu budżetu, pojawiło się przeszło
czterdzieści punktów porządku obrad. Przed uchwałami „budżetowymi” pojawiły się uchwały „śmieciowe”. Temat gospodarki odpadami komunalnymi elektryzuje od tygodni środowiska samorządowe zarówno w kontekście zmian systemowych jak i ułomności samej ustawy. Przedstawiony Radzie projekt uchwały w sprawie wyboru metody ustalenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi oraz ustalenia wysokości tej opłaty okazał się całkowitym bublem. Nie dość, że wiązał wysokość opłaty z powierzchnią zamieszkiwanego lokalu, co samo w sobie kłóci się ze zdrowym rozsądkiem, to uzasadnienie takiej propozycji można uznać za przejaw szczególnej arogancji urzędniczej. A oto cytaty z przedstawionego Radzie uzasadnienia do projektu uchwały: „Metoda ta w odróżnieniu od innych metod charakteryzuje się najmniejszą zmiennością danych, …” Co oznacza ni mniej ni więcej – będzie najłatwiejsza z punktu widzenia urzędniczego. „Należy przyznać, że wysokość opłaty ustalona w oparciu o wielkość powierzchni użytkowej lokalu mieszkalnego jest oderwana od ilości wytwarzanych odpadów…” – to już nie wymaga chyba żadnego komentarza.
Należy podkreślić, że nie przedstawiono Radzie Miejskiej żadnego innego wariantu dotyczącego wyboru metody lub stawki, a tym bardziej wpływu tych parametrów na budżet. Dlatego też Radni Klubu Platformy Obywatelskiej zgłosili – jedyny sensowny i dający szansę autorom tej niedopracowanej uchwały jej poprawienie – wniosek o przerwę w sesji. Wniosek formalny w tej sprawie zyskał większość i został przyjęty.
Odesłanie projektu uchwały do wnioskodawcy uniemożliwiłoby jej podjęcie w bieżącym roku, do czego obliguje Radę Miejską Ustawodawca. Ten akt dobrej woli wobec Prezydenta – wnioskodawcy uchwały, wywołał histeryczną wręcz reakcję. Opuszczający salę sesyjną radni klubu PO RP spotkali się z bezprecedensową agresją p. Prezydenta i jego popleczników stojącą na pograniczu naruszenia dóbr osobistych, a nawet nietykalności fizycznej. Niczym nieuzasadniona agresja i histeria przemawiały językiem nienawiści.
Protestujemy przeciwko :
• instrumentalnemu traktowaniu Rady i Radnych sprawujących swój mandat zgodnie z prawem i wolą swoich wyborców – Mieszkańców Gliwic,
• arogancji urzędniczej, dla której rację ma ten, kto ma władzę,
• marginalizowaniu opinii Mieszkańców w ważnych dla nich sprawach i manipulowaniu opinią publiczną poprzez tendencyjny dobór i interpretację faktów.
Radni zrzeszeni w Klubie Platformy Obywatelskiej RP w Radzie Miejskiej w Gliwicach
Zobacz też: Konsekwencje przerwania sesji: zimne kaloryfery w szkołach, potrzebujący bez pieniędzy (TV)
Nic nie kumam.
Czyli Pan Prezydent ustalił złą kolejność obrad, a biedni radni nie mogli ustalić porządku obrad „po swojemu”.
Tak to jest napisane. Jakaś kompletna bzdura.
Z tego co wiem, to radni i przewodniczący rady decydują o porządku obrad i mogą go sobie w głosowaniu zmieniac jak chcą. Co więcej, mogą przedstawić swój projekt uchwały w dowolnycm czasie i go przegłosować. Mogą sami zwołać sesję. Tylko to nie takie proste. Do napisania projektu uchwały trzeba mieć głowę, szerokie horyzonty i przede wszystkim trochę się napracować. Dla radnych POPiS jest to niewykonalne.
Czy to cały list?
Nie widzę tam przepraszam skierowane do tych wszystkich maluczkich z przeróżnych dobroczynnych organizacji, którym przerwaną sesją zablokowano kasę.
Pani Karweta też głosowała za zerwaniem sesji, a tym samym Radna Karweta głosowała za pozbawieniem pieniędzy ludziom najbardziej potrzebującym.
Nie dziwię się że zerwanie sesji mogło zdenerwować wielu.
Dwie godzinki pracy i fajrant na tydzień. Zmęczyli się. Zgroza.
a kogo to, a kogo radni /poplecznicy/ 13 grudnia „z bezprecensową agresją ….stojącą na pograniczu naruszenia dóbr osobistych, a nawet nietykalności fizycznej” zaatakowali? Czy ranni wezwali pogotowie, zrobili obdukcję i starać się będą o prawa kombatanckie? 13 grudnia to jedyna szansa dla młodych, żeby załapać się do szacownego grona sprzed 31 lat. Proszę o wyjaśnienia.
Oświadczenie tak żenujące jak cała platforma obywatelska . Celowo nazwa z małej litery…..
No tak. Jak coś nie gra w jednym z punktów porządku obrad (ustalanego przez przewodniczącego Rady) to zamiast punkt odrzucić lub zawiesić i przejść dalej kochane PO i PiS jak zwykle zgodnie zrywają obrady nie bacząc na konsekwencje nierozpatrywanie innych, być może ważniejszych kwestii w pozostałych punktach. Ostatnie zerwanie obrad przez młokosa z PO to doskonała ilustracja partyniactwa i rozgrywek politycznych ponad interes miasta i jego mieszkańców w zgodnym wykonaniu niebywałej w kraju koalicji PO z PiS-em. Żadne oświadczenie nie naprawi konsekwencji zerwania obrad. Pamiętajmy o tym przy następnych wyborach. NIE dla PO i PiS w Gliwicach.
POpuliści………………..!!!
tłumaczą się bo mają z czego
Gliwice wolne od partyjnych układów!
Rozumiem, że jeśli radnym nie spodoba się jedna roślinka w naszej palmiarni, to będą żądać natychmiastowego zamknięcia i likwidacji całej palmiarni? Zdumiewa mnie jak to możliwe, że grupka niepoważnych zupełnie i nieodpowiedzialnych ludzików zasiada w radzie miasta i zwie się szumnie „radnymi”. I pomyśleć, że to ludzie ich wybrali… nie do wiary. Nawet jeśli projekt się nie podobał, był zły, niesprawiedliwy i zwyczajnie głupi, to po to chyba są radni, by się wypowiedzieć, nie zgodzić na konkretny projekt, przedstawić coś merytorycznego, pracować nad tym, a nie strzelać fochami na prawo i lewo, obnosząc się ze swoim olewactwem. Uważam, że każdy… Czytaj więcej »
A co przewodniczący Rady Miejskiej i reszta radnych robiła przez cały rok? Wiedzieli o ustawie śmieciowej i nie ingerowali? Pozwolili się rzeźnikowi prowadzić na rzeź? i dołączyli do rzezi kieszenie(portfele) mieszkańców. Wiedzieli,że część budżetu trzeba rozplanować przed 17 grudnia i co? nie można było wcześniej pogonić pana prezydenta i odpowiedzialnych za uchwały? A że uchwały są do kitu to też nie wiedzieli? nie dostali ich przed sesją? nie czytali? Jakieś to wszystko takie pokręcone w Naszym Mieście. Czyżby już zaczęła się walka o stolec prezydenta? Przecież wybory za dwa lata(chyba, że 21. 12 . 2012 jednak pierdyknie w to wszystko)… Czytaj więcej »
Radna karweta pisała oświadczenie po tym jak jej udzielano pomocy lekarskiej w czasie sesji.Pomoc okazała się mało skuteczna. Wskazany inny ……
To ta co walczyła o jedną szkołę a teraz wszystkie szkoły i przedszkola pozbawia kasy na funkcjonowanie.Cała prawda o po i pis.
Jacy z nich radni? Banda darmozjadów.
Czytają niektóre kommentarze to widać,że nastapiło kompletne niezrozumienie roli Prezydenta i Rady Miasta. Chciałbym przypomnież, że Rada Miasta jest organem nadzorczym Prezydenta. Za przygotowanie Projektów Uchwał i budżetu odpowiedzialny jest Prezydent. To Prezydent ma wszelkie instrumenty i zasoby tzn. armie urzędników, prawników itp by przygotwać warianty tak by przekonać Radę Miasta o słusznosci swoich racji. Niestety nie w Gliwicach. P.S. Niestety po nickiem Gleivitzer jestem usuwany przez obiektywnego moderatora. — REDAKCJA: Usuwamy wyłącznie komentarze obraźliwe i nawołujące do przestępstwa. Czasem zdarza się, że automat antyspamowy uzna wpis za spam i usunie go automatycznie. Zdarza się tak, gdy ktoś pisze np.… Czytaj więcej »
na 24Gliwice na pewno usuwają wpisy – mam zrzuty. Wystarczy napisać coś co jest niezgodnie z ich przyjętą linią i fru i już cie nie ma. Nawet wpis nie pojawia się w komentarzach bo go tam nie „wpuszczą”
A co stało na przeszkodzie, żeby radni PO przedstawili swój projekt i go przeglosowali?
Wygląda na to, że przyszli na sesję Rady bez pomysłu, bez projektu uchwały i jeszcze maja pretensje że miał byc glosowany tylko jeden projekt.