Udana inauguracja. Piast wygrywa w Krakowie z „Pasami” (TV)

2
piast cracovia430
piast cracovia430

Pierwszy mecz w sezonie Piast Gliwice zagrał na wyjeździe.

Piłkarze, a za nimi spora grupa kibiców, udali się do Krakowa. Na miejscu czekał beniaminek, czyli drużyna Cracovii. Gospodarze szybko wyszli na prowadzenie. W 14. minucie do bramki Jakuba Szumskiego trafił Krzysztof Danielewicz. Sebastian Steblecki oddał strzał, a młody bramkarz „zbił” futbolówkę przed siebie, z czego skrzętnie skorzystał Danielewicz. Nieco ponad dziesięć minut potrzebowali „Niebiesko-czerwoni”, żeby odpowiedzieć Cracovii. Artis Lazdins podał piłkę do rozpędzonego Pavola Cicmana, a ten z prawego skrzydła celnie dośrodkował na głowę Rubena Jurado. Hiszpan bez problemu pokonał Krzysztofa Pilarza.

I od tego momentu nastąpiła metamorfoza gliwiczan. Piast zaczął grać celniej, skuteczniej i popełniał zdecydowanie mniej błędów.

[flashvideo file=”https://infogliwice.pl/filmy/2013_07/20130722_piast_cracovia.flv” /]
źródło: T-mobile Ekstraklasa / x-news
 

Już w 36. minucie mogło być 2-1 dla graczy z Okrzei, ale w sytuacji sam na sam Pavol Cicman uderzył piłką wprost w Pilarza.

Do końca pierwszej części gry Piast nie oddał inicjatywy, długimi momentami „zamykając” Cracovię na jej połowie boiska.

Druga część gry zaczęła się od mocnego uderzenia gliwiczan i odpowiedzi „Pasów” w postaci uderzenia w słupek bramki Szumskiego. Gra się wtedy wyrównała i w takim stanie przebiegała do 58. minuty, kiedy Tomasz Podgórski dośrodkował z rzutu rożnego w pole karne, a w szesnastce Cracovii najlepiej zachował się Damian Zbozień, kierując piłkę do siatki. 1-2 w Krakowie.

Chwilę później – w 65. minucie – znów futbolówkę dorzucił w pole karne Podgórski, i po raz kolejny świetnie zachował się Zbozień. Tym razem boczny defensor strzelił gola po uderzeniu głową. Piast prowadził 1:3.

Kiedy wydawało się, że wszystko jest pod kontrolą gliwiczan, w 80. minucie sporo „krwi” napsuł fanom i piłkarzom z Gliwic Milos Kosanovic. Serb – uderzając z woleja – zrobił to na tyle precyzyjnie, że piłka zatrzepotała w siatce Jakuba Szumskiego. 2-3!

Już w doliczonym czasie gry Bernhardt uderzył futbolówką w poprzeczkę, co na chwilę wstrzymało oddech śwród fanów Piasta.

Ostatecznie gliwiczanom udało się dowieźć korzystny wynik do końca.

W czwartek na stadionie miejskim w Gliwicach Piast podejmować będzie Karabach Agdam, w ramach eliminacji Ligi Europejskiej.

(piast-gliwice.eu)
Subscribe
Powiadom o
guest

2 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
łabędyPiast
łabędyPiast
11 lat temu

Wszyscy w czwartek na mecz, brawo PIAST!!!!!

hatash
hatash
11 lat temu

Brawo Piast, chodź mam nadzieje, że sztab trenerski popracuje jeszcze nad obroną i sprowadzą jeszcze do Gliwic jednego stopera i napastnika, sezon długi i ciężki a Docekal mimo, że zagrał najlepszy mecz w Piaście to nadal mocno odstaje od oczekiwań. Całe Życie Piast Gliwice!!!