Katarzyna Kuczyńska-Budka wygrała wybory prezydenta Gliwic i już w maju obejmie stanowisko.
Dzisiaj spotkała się z dziennikarzami na krótkiej konferencji prasowej. Zapowiedziała, że nie będzie trzęsienia ziemi w Gliwicach. Pytana, czy będzie rewolucja – odpowiedziała, że raczej ewolucja. Mówiła, że jej pierwsze decyzje na stanowisku będą dotyczyły systemowego podejścia do zieleni miejskiej oraz budowy w mieście nowego szpitala.
Nowa prezydent będzie musiała powołać swoich zastępców. Ruszyła giełda nazwisk, ale Kuczyńska-Budka na razie nie ujawnia składu personalnego nowego zarządu miasta. Zapowiedziała, że wkrótce przyjdzie na to pora.
Wiadomo też, że w Radzie Miasta Koalicja Obywatelska ma 10 radnych, a współpracujący Nowy Ratusz 2. Nie daje to większości w Radzie więc nowa prezydent będzie musiała nawiązać współpracę z radnymi z KdG lub PiS. – Będę współpracowała z każdym, kto chce dobrze zmieniać Gliwice – zapowiedziała Kuczyńska-Budka.
Katarzyna Kuczyńska-Budka pokonała w drugiej turze wyborów Mariusza Śpiewoka. Urząd prezydenta obejmie 7 maja, podczas sesji Rady Miasta. Wówczas złoży ślubowanie.
Gratulacje Pani prezydent ! Nareszcie koniec epoki Frankiewicza. !
Ja bym się tak nie cieszył. Każdy kto zna tą Panią wie jaka jest. Wystarczy spojrzeć jak cały czas przed drugą turą naśmiewała się ze Śpiewoka, że chce współpracować z PiS. Teraz sama już mówi, że będzie współpracowała z każdym… byle mieć większość. Na pewno zaletą nowej Prezydent (która już dziś sama zaczęła się tytułować prezydentką) jest lekkość wypowiedzi i medialność, ale czy to wystarczy, żeby w tym mieście było lepiej … Osobiście mam mieszane uczucia i obym się mylił.
Zielone Gliwice i uśmiechnięta Polska…
Katastrofa, ten uśmieszek mówi za siebie, wiedza techniczna zerowa, w zarządzie sami sportowcy znawcy koszykówki, tenisa, politolodzy super nic mądrego szkoda tego co jeszcze mamy.
Masakra