Kiedy plaże wokół akwenów wypełniają się amatorami kąpieli, w ślad za nimi podążają złodzieje.
Gliwiccy policjanci odnotowują wzrost liczby drobnych kradzieży. Jak co roku, złodzieje krążą wokół kąpielisk i basenów. Wyczekują okazji, by zabrać pozostawiony telefon komórkowy, portfel czy torebkę. Do zdarzeń dochodzi, gdy pokrzywdzeni są w wodzie, a swoje rzeczy pozostawiają bez nadzoru. W ubiegłym tygodniu, na Kąpielisku Leśnym nieznany sprawca wykorzystał nieuwagę młodego żywczanina i ukradł mu plecak z dokumentami, telefonem komórkowym i rzeczami osobistymi. Suma strat to 830 zł.











