Dzięki otwarciu drugiego, gliwickiego odcinka DTŚ jeszcze szybciej można dojechać z Gliwic do Katowic.
Firma Inter od kilkunastu miesięcy wozi pasażerów na trasie z naszego miasta do stolicy województwa i z powrotem. Od kilku dni wszystkie kursy na trasie Gliwice – Katowice są realizowane DTŚ. – Dzięki zmianie trasy, czas przejazdu zostanie skrócony. Ceny biletów nie ulegają zmianie – zapewnia firma Inter.
Pierwszy autobus w dni robocze wyrusza z placu Piastów o 5.50, natomiast ostatni o 20.20. Pierwszy kurs z Katowic startuje w dni robocze o godz. 5.35, a ostatni o 20.05.
Bilet jednorazowy kosztuje 6 złotych, a miesięczny 189 zł. Firma Inter przygotowała również zniżki m.in. dla studentów czy uczniów. Zobacz więcej na stronie firmy Inter.
Z firmą Inter dojedziemy również z Gliwic do Krakowa.
Nadal obowiązuje ulga handlowa czyli bilety nadal są po promocyjnej cenie 5 zł
10 linijek i trzy razy „natomiast”.
daleko w tyle zostawiają KZKGOP bo mają czyste autibusy w których nie ma tłoku
Kierowcy firmy Inter chyba musza przejść dodatkowe kursy z ustawy prawo o rychu drogowym bo nagminnie jeżdżą po DTŚ środkowym pasem. NAGMINNIE.
Potwierdzam!
Ale to niestety specjalność wielu kierowców, również tych z ciężarówek. Królowie środkowego pasa.
Drugi typ kierowców, to ci uczuleni na pas dla włączających się do ruchu – wjeżdżają na prawy pas drogi jeszcze gdy jest linia ciągła, zamiast pojechać chwilę dodatkowym pasem by nabrać prędkości.
Super ekstra, ze nie zmieniają cen za to zmienili trase. Przez co nie zatrzymują się przy akademikach. Skoro bilet w busie odjeżdżającym z Placu Piastów kosztuje 5 zł za podróz 30 minut nowym kawałkiem DTŚ, a pociąg odjeżdżający z dworca obok placu Piastów, jedzie również 30 minut, ale bilet kosztuje 2.45 zł, to dla mnie jazda busem straciła urok, w momencie kiedy i tak musze iść praktycznie na dworzec. Mam nadzieja że firma Inter stworzy oficjalny przystanek na rondzie Akademickim.
Dokładnie mam ten sam problem – zaoszczędzili 5min jazdy, ale stracili przystanek na którym wsiadało czasem więcej osób niż przy PP.
Kiedy pociągi jeździły jeszcze po 45min i miały spóźnienia to nie miałem wątpliwości że lepiej wydać więcej i jechać busem. Teraz KS poprawiło usługi i wciąż jest duża różnica w cenie.